Pół roku od premiery mojej książki pt. „10 przykazań skutecznej marki”
Jestem dziś bardzo podekscytowana, bo dla mnie osobiście jest to ważny dzień 25.05.2022. Dokładnie pół roku temu miała miejsce premiera mojej pierwszej niebieskiej książki pt.: „10 przykazań skutecznej marki”.
Bardzo lubię daty… i symbolikę tych dat. To takie moje. U mnie nigdy nic nie jest przypadkowe, wszystko ma swoje znaczenie i wszystko dzieje się po coś lub z jakiegoś powodu. Stąd też możesz zauważyć, że zwracam uwagę na ważne wydarzenia w sposób niecodzienny, obchodzę urodziny swojej marki, czy też, jak dziś — półrocze mojej książki.
Wydanie tej książki miało być konkretnym przełomem w moim życiu zawodowym — i tak się stało.
Nie chodzi o samo wypuszczenie książki na rynek, chodzi o drogę, jaką pokonałam w procesie jej wydawania.
Mało kto wie, jak wyglądała moja droga z książką i jej wydaniem od zaplecza. Krótko Ci opowiem…
Obiecałam sobie dawno temu, kolorując niebieską kredką fragment kolorowanki, że jak będę chciała wydać swoją książkę, zrobię to od zera, sama, abym mogła powiedzieć, że to w 100% moje dziecko. Tak też postanowiłam utrudnić sobie bardzo życie, przeczołgać się mocno przez cały proces (a lekko, krótko i tanio nie było!), aby dziś móc Ci napisać, że podjęłam piękną i jedną z lepszych decyzji w swoim życiu, spełniając twardo postawioną sobie obietnicę, jak jeszcze byłam dzieckiem…
Sama napisałam scenariusz całej książki, obrałam jej charakter i wygląd, napisałam wszystkie teksty (było 8 korekt przez różne osoby zewnętrzne, ostatecznie wróciłam do tekstów pierwotnych, wyłącznie z poprawą błędów ortograficznych i rażących stylistycznych). Ręcznie narysowałam ilustracje do książki, wybrałam pod nią cytaty motywacyjne, które kiedyś, gdzieś zostały wypowiedziane przeze mnie i były cytowane przez innych. Ułożyłam też rozwojowe i refleksyjne ćwiczenia. Połączyłam to, co stworzyłam w jedną spójną i logiczną całość, sklejając wszystko serduchem. Wybrałam papiery, dodatki, przeszłam przez cały proces drukarski. Następnie wypuściłam w świat. Nie podjęłam współpracy z wydawnictwem (wycofałam się z tego pomysłu), wydałam książkę pod własną agencją. Chciałam, żeby tę książkę przeczytały tylko osoby, które jej naprawdę potrzebują. Takimi wartościami się kierowałam przez cały proces.
Nie każdy też wie, że do dziś sama, ręcznie robię zakładki z ekologicznego papieru, wypisuję dedykacje i karty oraz przygotowuję kompletnie książkę do spakowania i wysyłki!
Tak, do dziś robiłam to sama. Było to dla mnie ważne, czytelnicy zaufali mi, chciałam być im wierna do końca. Od jutra już nie będę się tym zajmować, przejmuje to ktoś z zewnątrz, tym bardziej że za chwilę moja książka pojawi się na szerszym terytorium. Na chwilę obecną dostępna jest tylko przez mój sklep internetowy.
W książce na jednej ze stron wprowadzających jest pewien krótki tekst, który zapewne dał moim czytelnikom do myślenia. Niektórzy nawet napisali do mnie z pytaniem o to 100%. Powyżej jest odpowiedź.
Od razu zaznaczę, że nie wybierałam koloru niebieskiego pod swoją markę przypadkowo, albo kierując się tym, że trzymałam kiedyś w ręku przypadkiem niebieską kredkę i miałam akurat marzenie. Odcień tego koloru, każdy element z nim współgrający, font ma swoje znaczenie.
Wszystko w życiu układa się w jedną całość, kiedy żyjesz świadomie, w zgodzie ze sobą — podobnie jest z marką… Kiedy poczujesz, że to naprawdę Twoje, zaczniesz zauważać ważne punkty, które doprowadziły Cię do miejsca, w którym teraz jesteś. Być może będzie to właśnie na pozór nic nieznacząca kredka. Kto wie…
Jakiś czas temu mój serdeczny kolega z branży powiedział mi: „Masz najładniejszy odcień koloru niebieskiego!” Sprawiło mi to wielki uśmiech na twarzy, bo wiem, że za tymi słowami, kryło się wiele i było to osadzone znacznie głębiej.
I ja dziś życzę Ci, abyś miał/a najładniejszy odcień swojego koloru w swoim życiu zawodowym i prywatnym.
W związku z tym, że to ważny dla mnie dzień, chciałam się tym z Tobą podzielić i poinformować, że przygotowałam Dla Ciebie z tej okazji wartościowe niespodzianki, o których dowiesz się z moich social mediów oraz newslettera już w poniedziałek! Obserwuj. 🙂
DZIĘKUJĘ CI ZAUFANIE I OBECNOŚĆ. <3
Z niebieskim sercem
Judyta
Nie masz jeszcze mojej książki? To jest najlepszy moment na jej zakup. 🙂
Zachęcam Cię do zakupu mojej książki, którą pokochali czytelnicy oraz eksperci z branży!
Książkę znajdziesz w 3 opcjach TUTAJ.